Generalnie rzecz biorąc, kiedy popęd seksualny mężczyzny ciągnie na pierwszym biegu, nie należy forsować go na trójce. Mężczyzna powinien dać czakramowi czas na wypoczynek, krótki okres relaksu i regeneracji, w czasie którego czakram uzupełnia energię w naturalny sposób. W dalszym ciągu może przeżywać rozkosz i intymność, jednoczyć się sercem ze swoją partnerką.
Kobiety również powinny respektować tę zasadę i nie wymuszać wytrysku, który nie chce nastąpić. Mylą się sądząc, że oddają wtedy ukochanemu przysługę. Podobnie niewskazane jest przerywanie rozpoczętego wytrysku: wywołuje ono niekorzystny ucisk na prostatę i bywa przyczyną infekcji pęcherza.
Rozróżnia się cztery stopnie umiejętności kontroli wytrysku. Człowiek, który dostrzega wymienione przez nas korzyści płynące z kontroli wytrysku i dąży do opanowania odpowiednich technik, znajduje się na poziomie pierwszym. Drugi stopień polega na nauce i ćwiczeniu technik panowania nad wytryskiem. Stopień trzeci zostaje osiągnięty, gdy mężczyzna panuje nad swoją energią seksualną i potrafi świadomie decydować o wytrysku. Na stopniu najwyższym zdolny jest do sterowania energią – opanował techniki generowania, przesyłania i odbierania energii cza- kramów poprzez lingam. Przyjrzyjmy się teraz poziomowi drugiemu i poszczególnym technikom prowadzącym do opanowania wytrysku.
Leave a reply