Kiedy wskazujący i środkowy palec kochanka dotykają świętego miejsca ukochanej, jego kciuk ma dostęp do łechtaczki, mężczyzna może więc obdarzyć przyjemnością oba czułe bieguny. W tym samym czasie może opierać drugą rękę ponad kością łonową partnerki, uciskając święte miejsce od zewnątrz i powodując jego jeszcze ściślejszy kontakt z palcami penetrującymi od wewnątrz. Ruch powinien być minimalny bądź statyczny. Ucisk nad kością łonową możliwy jest również w oralnej odmianie tej techniki.
Technikę tę można stosować w miłości wtedy, gdy mężczyzna znajduje się na wierzchu, a jego lingam jest miękki lub częściowo naprężony. Nie wycofując lingamu z ¡oni, mężczyzna zakłada nogi ukochanej na ramiona i podnosi się do pozycji klęczącej. Zależnie od wielkości i twardości lingamu, wkłada jeden lub dwa palce do joni i dosięga świętego miejsca, które stymuluje łagodnym, posuwistym masażem, bądź też ruchem pulsującym. Lingam nadal znajduje się w środku również odbierając stymulujący dotyk palców mężczyzny. Będąc w stanie jin – ujemnego naładowania mężczyzna wchłania wzmacniające energie najdroższej.
Jest to ruch miednicy, który można stosować gdy naprężony lingam znajduje się głęboko w joni a kochankowie zwróceni są do siebie przodem lub leżą w pozycji serce przy sercu. Kochankowie przyciskają się do siebie miednicami w ten sposób, że kość i owłosienie łonowe mężczyzny stymuluje naciskiem i szorstkością łechtaczkę kobiety. Lingam zamiast poruszać się w przód i w tył, wykonuje ruchy poprzeczne. Naturalnie każde z partnerów może przyjmować rolę aktywną, jednak technika ta jest szczególnie skuteczna, gdy prowadzenie należy do kobiety. Ponieważ głęboka pozycja lingamu jest bardzo jang, zaleca się stosowanie ruchów wolniejszych i łagodniejszych.
Leave a reply