Aby sprawdzić czy twarz została właściwie upudrowana przyciska się do niej oburącz chusteczkę z ligniny i przytrzymuje przez chwilę. Jeżeli została upudrowana jak trzeba na chusteczce nie zostanie nawet ślad pudru.
Cienie do powiek: Po przygotowaniach, o których była mowa wyżej, nałożenie cieni na powieki będzie już łatwe. Wybiera się je w zależności od koloru i kształtu oczu i dlatego dobrze zrobisz dobierając cienie do koloru twoich oczu. Niestety nie zawsze udaje się je dokładnie dobrać, czasem trzeba trochę improwizować i samemu zmieszać farby. Według poglądu francuskiego wizażysty Fleurimona, są dwa typy oczu: oczy jasne, wymagające makijażu jasnego i oczy w kolorze intensywnym, ciemne, którym makijaż powinien dodać głębi. Radzi on dalej używać do makijażu oczu jasnych, cieni jasnych i unikać linii ciemnych. Tak pożądaną dla oczu głębię daje się uzyskać przy pomocy ciemnych cieni.
Pośród ogromnego wyboru cieni do powiek znaleźć idealny, to dla laika prawdziwie trudne zadanie. Są cienie w emulsji, w kremie i w pudrze. Cienie ciekłe dają się dobrze rozprowadzić, ale ich wadą jest to, że wymagają naprawdę wielkiej wprawy, by móc je nałożyć w taki sposób by były niemal niedostrzegalne, bez krawędzi. Cienie w kremie, dzięki zawartości w nich tłuszczu, dają się wprawdzie łatwo nałożyć, ale pod wpływem ciepła mają tendencję do spływania i gromadzenia się w fałdach powiek. Cienie w pudrze, czy to w postaci małej kostki czy palety, na której jest wiele kolorów, nie mają tych wad i nie wymagają tak wielkiej zręczności przy ich nakładaniu, jak na przykład cienie w emulsji. Dlatego radzę zaopatrzyć się w mała paletę cieni w pudrze, by można było mieszać kolory.
Leave a reply