Jakby nie dosyć było negatywnej indoktrynacji w dziedzinie seksu, my, dzieci Wieku Ciemności, jesteśmy dodatkowo obciążeni brakiem seksualnego wykształcenia. W przeciwieństwie do starożytnych tan- tryków Wschodu, do przebudzenia seksualnego brniemy w ciemnościach, przepełnieni lękiem i niewiedzą. Nawet ludzie światowi i wykształceni w dziedzinie seksu, doświadczeni i wyrafinowani, działają opierając się na błędnych i szkodliwych założeniach. Często mimo wielu lat przeżytych w związkach erotycznych ludzie nie potrafią dostrzec w pełni możliwości, jakie związek taki oferuje. Poza wymienionymi czynnikami, które składają się na zewnętrzną warstwę wpływów, każdy z nas dodatkowo obarczony jest wewnętrznym bagażem wspomnień, oddziałującym z jeszcze większą siłą niż indoktrynacja kulturowa. Nasze osobiste doświadczenia seksualne niejednokrotnie niosły więcej rozczarowania, przykrości i strachu niż przyjemności. Doświadczenia te, według ksiąg tan- trycznych, są nie tyle naszymi osobistymi przypadkami, ile oddziaływaniem Wieku Ciemności na całą ludzką zbiorowość.
Oczywiście te ujemne czynniki muszą wywierać negatywny wpływ na nasze obecne i przyszłe podejście do seksu. Stosowanie zasad tantry leczy wyniesione z doświadczeń seksualnych urazy o podłożu zarówno osobistym, jak i kulturowym. Skuteczność tego leczenia mieliśmy okazję oglądać wielokrotnie – tantra dociera do naszych negatywnych uwarunkowań w najgłębszych pokładach osobowości, ogarniając w pełni mroczny element jin, a następnie dopełniając go elementem światła, jang. Działanie jogi tantrycznej jest równoważące. Gdy pojawia się dysharmonia, para tantryczna dokonuje celowej I świadomej transformacji aury przez zrównoważenie sprzecznych bądź negatywnych impulsów w ciałach obojga partnerów. Kiedy tantrycy wymieniają między sobą miłość płciową, ich ciała stykają się ośrodkami impulsów – czakramami, aby zrównoważyć jin i jang, męskość i żeńskość, oddziaływania dodatnie i ujemne. Podobnie równoważyć możemy ujemne doświadczenia seksualne, które wnieśliśmy do związku. Tantra dociera wprost do obszarów okaleczeń fizycznych i psychicznych. Używa miłości jako środka łagodzącego i wzmacniającego, panaceum na urazy seksualne.
Leave a reply