Kto sobie w domu zgromadził mały zapas prezentów, papierów do ich opakowania i materiałów dekoracyjnych, ten nie boi się niespodziewanych zaproszeń. Jeśli zapraszają cię na party albo jakąś uroczystość, to jest twoim obowiązkiem coś ze sobą przynieść. Trzeba tu odróżniać prezent na okazję taką jak urodziny, wesele lub zaręczyny od małego upominku. Jak mówi sama nazwa, upominek jest dla dawcy tylko drobnym dowodem pamięci. Kto w pośpiechu musi wymyślić taki upominek, temu często nie przychodzi do głowy nic innego jak oklepane pudełko pralinek, butelka wina (czasem z zapasów domowych) albo bukiet kwiatów. Jeśli już pralinki – to domowego wyrobu, jak trunek – to likier który sama zrobiłaś, jak bukiet – to ułożony własnoręcznie.
Jeśli rzeczywiście zależy ci na zrobieniu przyjemności twoim prezentem lub upominkiem, to musisz go przedtem starannie obmyślić, wczuwając się w upodobania osoby obdarowywanej. Wiele osób robi błąd, kupując prezenty, które chcieliby dostać sami i nie zadaje sobie nawet trudu zastanowienia się czy obdarowanym zrobią one jakąkolwiek przyjemność.
Z pewnością nie chciałabyś być zaliczona do tych, których prezenty są tak brzydkie i bezużyteczne, że nawet nie można ich przekazać dalej. Kiedy twoja przyjaciółka Rosi zrobiła ci lu- dzika z suszonych śliwek, było to oczywiście bardzo miłe. Wygląda on wspaniale, ale nie masz pojęcia gdzie by go można postawić. A jeszcze do tego zaręczyny siostry i cztery zegary kuchenne, które dostała i których nie da się ani użyć ani zmienić. Wniosek z tego nasuwa się sam: musisz swe prezenty dostosować do okazji, ale i nie zapominać o ich użyteczności.
Leave a reply