Niedostatek wiary w siebie. To wielka różnica czy się podąża za kierunkami mody i dostosowuje je do własnego stylu, czy też niewolniczo im się poddaje. Kto instynktownie wie w czym mu do twarzy, nie podda się każdemu wymysłowi mody, bo z mnóstwa pomysłów wybierze tylko ten, który jemu odpowiada. Wiele dziewcząt nie dowierzając swojemu wyborowi próbuje ukryć swój problem uprawiając w modzie rodzaj maskarady. Żeby tego uniknąć przed każdym zakupem stawiaj sobie pytanie czy rzecz, którą chcesz kupić, będzie do ciebie pasowała i rzeczywiście sprawi ci przyjemność, czy też będzie nabyta tylko dlatego, że jest aktualnie modna.
Niedostatek zdolności oceny. Jeśli chcesz mieć swój własny styl, powinnaś zdać się wyłącznie na te kolory, z którymi ci do twarzy. Branża mody żyje z ciągłych zmian i co ważne, z wielu pomysłów. Ale ty powinnaś wyszukać wśród nich tylko te, w których jest dobrze tobie, a nie komukolwiek innemu. Przykładowo w tym roku bardzo modny jest kolor oliwkowo-zielony, ale nie pasuje on ani do twej cery ani do reszty twojej garderoby. Ty najlepiej wyglądasz w strażackiej czerwieni, ale w tym roku nie możesz znaleźć ani jednego swetra w tym specyficznym odcieniu. Potrzebujesz nieco zaufania do samej siebie, kiedy sprzedawczyni w sklepie powie ci: „Czerwonego w ogóle nie nosi się w tym roku!” Jeśli uzbroisz się w cierpliwość na pewno znajdziesz twój czerwony sweter.
Leave a reply