FARBY DLA BLONDYNEK CZ. II
Pasemka blond.Latem włosy blond wyglądają szczególnie ładnie z rozjaśnionymi słońcem pasemkami. Jakkolwiek nie możemy tak zupełnie dokładnie naśladować matki natury, jako dawczyni piękna, to jednak i zimą można wyczarować nieco światła we włosach. Przygotowanie: Potrzeba nam do tego filiżanki proszku z ko- rżenia rabarbaru, trochę soku cytrynowego i nieco oleju roślinnego. Jeżeli w aptece mają korzeń rabarbaru tylko w kawałkach, to można go w domu zemleć na młynku do kawy.
Następnie zmielony korzeń rabarbaru miesza się z sokiem cytrynowym i maleńką ilością oleju na ciągnącą się masę. Dodaje się do niej gorącej wody, by masa stała się zdatną do rozsmaro- wania. Mieszanina powinna naciągać przez 15 minut. Potem ponownie dolewa się do niej gorącej wody by uzyskać gęstość, przy której będzie się dobrze rozsmarowywała.
Bardzo cienkie, prawie niewidzialne pasemka farbuje się z dawna wypróbowanym sposobem. Bierze się czepek kąpielowy, który musi dobrze przylegać do głowy i nożyczkami wycina w nim dziurki co 2-3 centymetry, aż cały pokryje się dziurkami. Czepek zakłada się na świeżo umytą głowę i przy pomocy grzebienia z cienką, spiczastą rączką wyciąga się z każdej dziurki tyle włosów ile da się przez nią wyciągnąć. Niestety tej pracy nie można wykonać bez pomocy, bo nie widać dobrze tyłu głowy. Może pomóc ci przyjaciółka lub ktoś z rodziny.
Gdy pasemka są wyciągnięte nanosi się na nie farbę pędzlem piekarskim, obwiązuje głowę folią i pozwala farbie naciągnąć. Przedtem trzeba jednak sprawdzić jak włosy reagują na farbę, bo według tego ustala się czas farbowania. Bezwzględnie zaleca się zrobienie testu na jednym pasemku, zanim przystąpi się do farbowania całości. Korzeń rabarbaru barwi intensywnie i dlatego czas jego działania można określić jedynie indywidualnie. Może on wynosić od 15 minut do około pół godziny. Po farbowaniu włosy myje się jeszcze raz by dokładnie spłukać resztki farby.
Leave a reply