WŁOSY JAK JEDWAB

Jest przeciętnego wzrostu, wytwornej postaci, jej twarz jest podłużna, nos ładnie profilowany, włosy złociste i mieniące się jak jedwab, oczy o niezgłębionym błękicie. Usta jej są nieco duże, zęby oślepiająco białe. Jej szyja jest szczupła, wyrazista ale pełna dystynkcji.

Ten portret ładnej dziewczyny mógłby pasować do ideału urody naszych czasów. Nie jest to jednak opis ostatniej Miss World, ale Lukrecji Borgii, sporządzony w 1495 roku przez współczesnego jej Nicole Cagnola. W czasach Lukrecji – we włoskim renesansie, Botticelli rozsławił w swych obrazach spływające na ramiona loki pięknych dam, przy czym preferował blondynki. Blond był ulubionym kolorem włosów renesansu, ale to czego nie widzi się na obrazach Botticellego to ogrom trudu, jaki zadawały sobie dobrowolnie jego modelki, żeby stać się blondynkami. Całymi dniami wysiadywały na słonecznych tarasach by wybielić swoje włosy. Twarz osłaniały słomianym kapeluszem bez dna, który miał ponadto szerokie rondo, by można na nim rozkładać włosy. Włosy były ciągle zwilżane gąbką, a po tych zabiegach myte wyciągiem z szafranu. Aby uchronić te wybielone słońcem włosy przed przesuszeniem, namaszczano je oliwą.

W pielęgnacji urody zawsze najwięcej czasu poświęcano włosom. Od dawna kobiety chciały mieć, jako obramowanie swojej twarzy, ładne, lśniące i gęste włosy. Dla osiągnięcia tego celu były gotowe poświęcić wiele czasu i cierpliwości. Bowiem dobry wygląd od niczego nie zależy w takim stopniu jak od pięknych włosów, a nic nie podkreśla tak dobrze koloru oczu i cery jak właściwy kolor włosów.

Leave a reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>